Tramwaje Śląskie zamówiły przebudowę 1 km linii tramwajowej w Będzinie
Prace obejmą m.in. wymianę 1450 metrów toru pojedynczego na torowisku wydzielonym (odcinek jest w większości jednotorowy), budowę czterech peronów przystankowych, jednego rozjazdu oraz przejazdów do posesji. Dokumentacja ma być gotowa w pięć miesięcy, a całe zamówienie - do końca października br.
Będzin, to ważne miasto w zagłębiowskiej części sieci Tramwajów Śląskich. Wiedzie przez nie jedyne połączenie rozbudowanego układu linii w Sosnowcu do Dąbrowy Górniczej, a także sąsiedniej Czeladzi. W Będzinie mieści się też jedna z czterech zajezdni spółki.
W poprzedniej perspektywie finansowej TŚ wykonały „Przebudowę infrastruktury tramwajowej w ciągu ul. Małobądzkiej w Będzinie na odcinku od Ronda Czeladzkiego do granicy z Sosnowcem”. Zmodernizowano wówczas 3 km głównej dwutorowej linii tramwajowej przebiegającej między jezdniami ul. Małobądzkiej. Wartość tamtej inwestycji - współfinansowanej środkami unijnymi - przekroczyła 43 mln zł brutto. Był to najdłuższy nieodnowiony dotąd odcinek sieci w mieście.
Pod kątem obecnej perspektywy finansowej, jak poinformował w poniedziałek prezes TŚ Bolesław Knapik, spółka przygotowuje modernizację kolejnego blisko 3-kilometrowego dwutorowego odcinka od ronda do granicy Dąbrowy Górniczej.
Przetargi, w podziale odcinka na trzy części, mają ruszać na przełomie I i II kw. br.; roboty nie obejmą wykonanych już ostatnio za ok. 2 mln zł pięciu przejazdów drogowo-tramwajowych na tym połączeniu. Prezes Knapik wyjaśnił, że jako zadania poprzedzające tę inwestycję TŚ w uzgodnieniu z miastem przygotowała równolegle dwa mniejsze projekty, finansowane środkami własnymi spółki.
Jeden z nich, to zamówiona w poniedziałek modernizacja jednotorowego połączenia w stronę Czeladzi, drugie to modernizacja linii od ronda do ul. Piastowskiej (przy której znajduje się będzińska zajezdnia).
Szef TŚ zasygnalizował, że w ramach drugiego zadania (na którego realizację przetarg jeszcze trwa) m.in. zlikwidowany zostanie trójkąt torowy w rejonie ul. Dworskiej, a na uwolnionym projekcie spółka chce postawić - już przy wsparciu unijnym - nową podstację trakcyjną.
Obecnie projektowana podstacja pozwoli - wraz z modernizacją torowisk - na bezpieczną eksploatację nowoczesnego taboru niskopodłogowego jednocześnie poprawiając znacznie na terenie Będzina, Sosnowca i połączenia do Dąbrowy Górniczej pewność zasilania.
Prezes Knapik zaznaczył, że TŚ 22 stycznia br. zamówiły już za ponad 14 mln zł nową podstację w Rudzie Śląskiej - Wirku, dla linii nr 9 - jako pierwsze zadanie projektu „Modernizacja i rozwój infrastruktury tramwajowej w Górnośląsko–Zagłębiowskiej Metropolii – Etap I”, współfinansowanego z Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-27.
W Rudzie Śląskiej spółka przygotowuje też (przetarg również ma zostać ogłoszony na przełomie I i II kw. br.) modernizację odcinka trasy linii nr 9 między zmodernizowaną niedawno pętlą Chebzie, a wymienionym nieco wcześniej fragmentem torowiska wzdłuż ul. Niedurnego - wraz z wydłużeniem mijanki. W tym zadaniu zmodernizowana ma też zostać podstacja na pętli Chebzie.
Ponadto nowy unijny projekt ma finansować m.in. modernizację krótkiego odcinka torowiska przy granicy Będzina w Dąbrowie Górniczej. Największym jednostkowym wydatkiem będzie natomiast zakup nowego taboru (łącznie 50 tramwajów), na który umowę TŚ chcą podpisać w najbliższych dniach.
Tramwaje Śląskie są jednym z największych operatorów sieci tramwajowych w Polsce; spółka obsługuje blisko 30 linii w 12 miastach. Łączna długość torowisk ciągnących się od Zabrza na Górnym Śląsku po Dąbrowę Górniczą w Zagłębiu Dąbrowskim to ponad 340 km toru pojedynczego, w tym niespełna 30 km w zajezdniach.
TŚ do niedawna należały do 12 miast Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, a ponad 47 proc. udziałów miały Katowice. Po zmianach do Katowic należy 55,4 proc. udziałów spółki – stolicy regionu swoje akcje zdecydowały się przekazać poprzednie władze Zabrza. Pozostałe miasta przekazały udziały GZM, która ma ich łącznie 44,6 proc. (PAP)
mtb/ mmu/