Motocyklista wiózł klefedron i ecstasy. Policja zatrzymała go po pościgu
Zatrzymany to 24-latek z Kędzierzyna-Koźla. Nie miał uprawnień do jazdy, a motocykl nie był dopuszczony do ruchu i miał tablice rejestracyjne innego pojazdu. Został aresztowany – poinformowała w piątek Komenda Powiatowa Policji w Raciborzu.
Jak opisywała mł. asp. Joanna Wiśniewska z raciborskiej policji, pościg rozpoczął się w Nędzy (powiat raciborski). Mundurowi z drogówki chcieli tam zatrzymać motocyklem, który poruszał się z nadmierną prędkością – jechał ponad 130 km/h przy ograniczeniu do 90 km/h.
„Mundurowi wydali mu sygnał do zatrzymania, jednak na ich widok przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Kuźni Raciborskiej. Mimo użycia sygnałów świetnych i dźwiękowych motocyklista nie reagował” – opisywała policjantka.
Ścigany motocyklista uciekł do woj. opolskiego. W Dziergowicach (powiat kędzierzyńsko-kozielski), jadąc z dużą prędkością, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w metalowe ogrodzenie. Próbował jeszcze uciekać pieszo, ale policjanci szybko go schwytali.
„Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 24-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla nie miał uprawnień do kierowania, a jego motocykl nie był dopuszczony do ruchu. Ponadto motocykl, którym poruszał się sprawca, miał tablice rejestracyjne nieprzypisane do tego pojazdu. Dodatkowo w jego torbie policjanci znaleźli blisko 1,5 kg narkotyków, w tym klefedronu i ecstasy” – wyliczała mł. asp. Joanna Wiśniewska.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po przesłuchaniu śledczy przesłali do sądu wniosek o aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. Sąd zastosował ten środek zapobiegawczy. 24-latek był już wcześniej karany. Teraz grozi mu nawet 15 lat więzienia. (PAP)
kon/ joz/
